O ciele inaczej

W dzisiejszych czasach nasz stosunek do ciała pozostawia wiele do życzenia. Waha się od niezdrowego zachwytu, przez ambiwalencję, aż po wrogość. Myśląc o ciele zwracamy uwagę jedynie na jego zewnętrzne atrybuty. A co gdyby tak spojrzeć na nie innymi oczami? 

Ciało to coś więcej niż wrażliwa na upływ czasu, rzucona na szkielet, oblepiona tłuszczem i zapakowana w skórę kupa mięśni i tkanek:

  • Ciało umożliwia nam doświadczanie i eksplorowanie świata takim, jakim go znamy

To dzięki ciału wiemy co to znaczy chodzić, biegać, skakać czy pływać. Wiemy jak to jest prowadzić samochód, jeździć na rowerze,  trzymać dziecko na rękach, całować się i przytulać. Aby doznania mogły być jeszcze bardziej nasycone i wyraziste, ciało oferuje nam aż pięć zmysłów, które pozwalają nam rozsmakować się w życiu i cieszyć jego dobrodziejstwami.

To dzięki ciału wiemy jak pachnie ziemia po deszczu, kwiaty wczesną wiosną, świeżo mielona kawa czy ulubione perfumy. To ciało pozwala nam delektować się smakiem truskawek, lodów waniliowych, gorącej czekolady, warzonego piwa czy pizzy. To za pośrednictwem ciała rozkoszujemy się śpiewem ptaków, szumem leśnego strumyka, dźwiękami muzyki, wartościowym audiobookiem czy podcastem. To ciało pozwala nam odróżniać kształty i kolory, podziwiać dzieła sztuki i napawać się pięknem przyrody. Wreszcie, to dzięki ciału wiemy, jak to jest czuć promień słońca na twarzy, piekący mróz na policzkach, powiew wiatru we włosach czy pieszczotliwy dotyk bliskiej nam osoby. 

  • Ciało wspiera nas w chwili zagrożenia

Gdy tylko nasz mózg wychwyci z otoczenia niepokojący sygnał lub gest – z perfekcją wojennego stratega – przygotowuje nas do walki lub ucieczki. Do krwi uwalniają się hormony stresu, takie jak adrenalina, kortyzol czy noradrenalina. Pod ich wpływem, nasze serce zaczyna bić szybciej, źrenice rozszerzają się, oddech przyspiesza, a mięśnie otrzymują zastrzyk dodatkowej energii. Cytując amerykańską psychiatrę i autorkę bestsellerowych książek, Judith Orloff, – w stanie pełnej mobilizacji zyskujemy moce na miarę superbohaterów. Dzięki nim potrafimy zbiec przed napastnikiem w tempie, o które nigdy byśmy siebie nie podejrzewali, podnosimy ciężary, które przekraczają granice naszych możliwości lub podejmujemy walkę z dużo potężniejszym przeciwnikiem. 

  • Ciało ma swoją intuicję

Z pewnością każdy bez trudu, przywoła sytuację, w której z bliżej niewyjaśnionych powodów, „czuł przez skórę”, że „z kimś lub czymś jest coś nie tak”. Potwierdza je amerykański psychiatra i ekspert w dziedzinie badań nad traumą, Bessel van der Kolk. W swojej znakomitej książce Strach ucieleśniony zaznacza, że to nie umysł, ale płynące z trzewi uczucia sygnalizują nam, co wspiera życie, a co mu zagraża, co jest dla nas bezpieczne i dobre, a co podejrzane i złe. Do podobnych wniosków doszła na łamach książki Mądrość ciała lekarka Rachel Carlton Abrams. Bazując na swoim wieloletnim doświadczeniu pracy z pacjentami zauważyła, że ciało działa niczym kamerton nastrojony na prawdę. Harmonijnie rezonuje z tym, co nam służy i szybko popada w dysharmonię, gdy działamy wbrew sobie.

Ciało, to złożony doskonale zaprojektowany organizm, który nie dość, że wiernie nam służy. Jest naszym najwierniejszym towarzyszem, który pozostanie z nami na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie, w dostatku i w biedzie i nie opuści nas, aż do śmierci.

Czytaj więcej tu:
https://imagocoaching.pl/cialo-niewdzieczny-kompan-wyrodny-zdrajca-czy-wierny-towarzysz-az-po-grob/

Dołącz do grupy na Facebooku, aby być
na bierząco z nowościami na portalu

Zajrzyj na nasze forum dyskusyjne
aby zadać pytania dotyczące wykładów